niedziela, 10 sierpnia 2008

Pierwszy w Polsce "ślub" lesbijek

Tego jeszcze w naszym kraju nie było. Dwie kobiety wzięły ślub. Najpierw lesbijki połączył węzłem małżeńskim prezbiter Reformowanego Kościoła Katolickiego, a potem była ceremonia humanistyczna. Obie panie żyją ze sobą już wiele lat. "Chciałyśmy pokazać przez nasz ślub, że jesteśmy rodziną" - twierdzi jedna z nich.

"Pierwsze małżeństwo homo to dwie wierzące humanistki" - donosi racjonalista.pl. Obie kobiety założyły sobie obrączki, wygłosiły przysięgę małżeńską, a potem pokroiły tort weselny. Zupełnie jak wtedy, gdy ślub biorą kobieta i mężczyzna.

Była też religijna ceremonia, choć nie było księdza. Poprowadził ją prezbiter Reformowanego Kościoła Katolickiego [To taka sekta aktywnie działająca np. w Niemczech; w Polsce coś podobnego założył znany pederasta Szymon Niemiec - przypis: Lupus] - związku wyznaniowego, który nie tylko udziela ślubów osobom tej samej płci, ale również dopuszcza kobiety do funkcji kapłańskich.

W trakcie uroczystości mowę wygłosiła jedna z pań biorących ślub. "Od początku naszego związku dążyłyśmy do sformalizowania naszej relacji, do ukazania poprzez nasz ślub, iż jesteśmy rodziną. Pragnęłyśmy podkreślić poprzez ślub przełom, jaki w naszym życiu nastąpił, gdy postanowiłyśmy być razem. Jest to bardzo istotna zmiana w naszym życiu, i zależy nam, aby przekazać to innym, aby postrzegano nas w kategoriach rodziny a nie tylko – jak wcześniej – oddzielnych osób. Ślub humanistyczny, poprzedzony kościelnym, dał nam dzisiaj taką możliwość. Naszą wolą jest, by traktowano nas jak każde inne małżeństwo. Przez ślub pragniemy z mocą to podkreślić" - mówiła.

Pierwszy w Polsce ślub lesbijek odbył się w sobotę w Warszawie.

www.dziennik.pl