sobota, 21 czerwca 2008

"Kontynuujemy ratyfikację Traktatu z Lizbony"



Przywódcy 27 państw UE zdecydowali, że proces ratyfikacji Traktatu z Lizbony będzie kontynuowany, a jego renegocjacja jest wykluczona - ogłosił prezydent Francji Nicolas Sarkozy.
- Zdecydowaliśmy, że proces ratyfikacji będzie kontynuowany we wszystkich krajach członkowskich. To jest stanowisko Rady Europejskiej - ogłosił prezydent Francji na konferencji prasowej w Brukseli.

Sarkozy z powodu podróży do Izraela nieco wcześniej opuścił zakończony w piątek dwudniowy szczyt UE.

Prezydent Francji tłumaczył, że ratyfikacja jest potrzebna, by mieć ogólny obraz sytuacji. - Irlandia, tu mamy problem, ale jeśli w drugim lub trzecim kraju też będzie problem, to wówczas sytuacja stanie się bardzo trudna - tłumaczył.

- Ale trzeba jasno powiedzieć - wejście w życie Traktatu z Lizbony 1 stycznia 2009 jest niemożliwe - przyznał.

Sarkozy podkreślił, że przywódcy "27" przyznali Irlandii, która w referendum 12 czerwca odrzuciła traktat, czas na refleksję do kolejnego szczytu w październiku.

- Ale jakakolwiek renegocjacja jest wykluczona. Nie będzie traktatu uproszczonego-bis - podkreślił. Powtórzył: "Albo przyjmiemy Lizbonę, albo UE będzie opierać się na Traktacie z Nicei, a to oznacza wstrzymanie dalszego rozszerzenia UE".

Sarkozy poinformował, że przywódcy uzgodnili, iż trzeba znaleźć rozwiązanie dla 27 państw. "Utrzymanie całej UE to będzie zadanie przewodnictwa francuskiego, które rozpoczyna się 1 lipca" - dodał.

Źródło: onet.pl

W ZSRE panuje niby demokracja (czyli rządy ludu). Wedle demokratów im więcej ludzi ma wpływ na władze, tym lepiej (więc z logicznego punktu widzenia głosowanie nad Traktatem Lizbońskim powinno się odbyć we wszystkich 27 państwach Unii - odbyło się tylko w jednym, w którym społeczeństwo wyraźnie odrzuciło Traktat! Aby przyjąć ten dokument musi być zgoda WSZYSTKICH 27 państw - więc jeśli Irlandia odrzuciła Traktat, Unia powinna albo wstrzymać się z integracją, albo próbować przygotować nowy dokument!!!

Pamiętamy jednak że żyjemy w Związku Socjalistycznych Republik Europejskich, gdzie swobody obywatelskie, jak i demokracja jest bliźniaczo podobna do pierwowzoru tego IMPERIUM ZŁA: Związku Radzieckiego!