wtorek, 8 lipca 2008

Hiszpania: Socjaliści kontynuują konfrontację z Kościołem

Rządzący Hiszpanią socjaliści kontynuują kurs konfrontacji z Kościołem katolickim. Podczas weekendowego kongresu Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) w Madrycie jej delegaci opowiedzieli się za usunięciem symboli religijnych ze wszystkich budynków publicznych – podaje KAI.

W uchwale na zakończenie obrad zaproponowano także, aby skończyć z „nadmiernym znaczeniem katolickiej tradycji w hiszpańskim państwie“. W relacji z kongresu dziennik „El País“ pisze, że hiszpańska lewica uważa iż z budynków publicznych powinny zniknąć krzyże, znak Chrystusa nie powinien też towarzyszyć zaprzysiężaniu ministrów w Pałacu Królewskim.

Wicepremier hiszpańskiego rządu María Teresa Fernández de la Vega zaproponowała także reformę prawa aborcyjnego, które powinno być dostosowane do nowoczesnego prawa europejskiego dotyczącego przerywania ciąży. Obecnie w Hiszpanii można dokonać aborcji jeśli ciąża jest wynikiem gwałtu, po stwierdzeniu niepełnosprawności dziecka oraz jeśli ciąża zagraża zdrowiu psychicznemu i fizycznemu matki. Ponadto socjaliści zapowiedzieli ułatwienia w dostępie do eutanazji.

37. kongres PSOE ponownie wybrał na przywódcę (sekretarza generalnego) Jose Luisa Rodrigueza Zapatero. Na premiera Hiszpanii głosowało 98,5 proc. delegatów - informuje „Rzeczpospolita”. Na kongresie gośćmi byli liczni liderzy lewicy z Ameryki Łacińskiej i z Europy, wśród nich szef SLD Grzegorz Napieralski, który afiszuje się z podziwem dla przywódcy hiszpańskich socjalistów i chce się na nim wzorować.

Od 2004 r., kiedy do władzy doszli socjaliści z premierem José Luis Rodriguez Zapatero na czele, ich działania wielokrotnie były przedmiotem ostrej krytyki przedstawicieli Kościoła katolickiego. Dotyczyła ona m. in. przyjęcia prawa legalizującego związki homoseksualne oraz dążenia do wyeliminowania nauki religii w szkołach publicznych – przypomina KAI.

Źródło: KAI, „Rzeczpospolita”